Sezon wiosenny w pełni, a Ty nadal z przerażeniem w oczach zastanawiasz się jak zabrać się za stogi zimowych ciuchów? Nie martw się, nie taki diabeł straszny, początki bywają trudne, ale grunt to chęci i wybór terminu. Przecież prędzej czy później i tak będziesz musiała to zrobić, lepiej więc poświęcić teraz trochę wolnego czasu teraz, niż potem biegiem przerzucać sezonowe ubrania z kąta w kąt.
Od czego zacząć?
Od nastawienia!
Przede wszystkim pamiętaj, że porządki nie mają być przykrym obowiązkiem tylko przyjemnością, w myśl zasad Feng Shui w ten sposób robimy miejsce na nowe w naszym życiu. Zapuść w tle ulubioną muzykę i zabierz się za robienie miejsca dla świeżej i dobrej energii w swojej garderobie.
Selekcja
Na bok sentymenty, ta bluzeczka którą ściskasz w ręku i przekładasz już 3 rok mówiąc sobie, że w końcu ją założysz – kochana nie czarujmy się, gwarantuję Ci, że w przeciągu kolejnych 3 lat nic się nie zmieni. Dla ułatwienia, pomyśl sobie, że będziesz miała dobry pretekst by pozwolić sobie na ciuch, który ostatnio przyprawił Cię o szybsze bicie serca na wystawie sklepowej lub w galerii IG :D Według Feng Shui, wszystko co nagromadziło się w naszych wnętrzach, szafach i szufladach a nie było od dawna używane, blokuję energię i utrudnia ,a nawet uniemożliwia nadejście nowego.
Deep Cleaning
Zadbaj o to by wszystkie ubrania były uprane, nawet jeśli miałaś na sobie coś tylko raz ( wyjątek stanowią kurtki i marynarki, które pierzemy zdecydowanie rzadziej, jednak należy je porządnie przewietrzyć i dać im poodychać) Szafę lub garderobę w zależności od tego na ile pozwala Twoje mieszkanie wyczyść, mam na myśli każda jedną ściankę mebla ( tak wiem, to pracochłonne, ale warte zachodu – sama się przekonasz, gdy nadejdzie kolejna zimowa pora). Zadbaj o ładny zapach, zawieś przy szafie woreczek z lawendą, nie dość, że w przestrzeni będzie unosić się przyjemny zapach, to przy okazji będzie odstraszać mole. Alternatywą dla lawendy są goździki, tymianek lub mięta, możesz też użyć flakonów z resztką ulubionych perfum.
Składowanie/ Przechowywanie
Obierz wygodną dla siebie taktykę, tak by nie tracić czasu, jeśli okaże się, że potrzebny będzie Ci cieplusi sweter na ognisko bo tak jak ja jesteś zmarzluchem.
Jak ja to robię?
Ulubione T shity lub topy składam razem , kolejna kategoria to te mniej ulubione i tak ze wszystkim.
Oczywiście, nie trzeba się tak rozdrabniać, wystarczy ułożyć ciuchy kategoriami golfy do golfów, bluzy do bluz etc. Jeśli macie w domu dużo przestrzeni i dużo miejsca na wieszaki, używajcie ich do oporu, nie chcesz przecież tracić potem czasu na dodatkowe prasowanie prawda?
Zaopatrz się w plastikowe, materiałowe lub kartonowe pojemniki na ubrania, ułożysz w nich torebki, paski, buty, szale i wiele innych. Pamiętaj jednak by nie przepełniać kontenerów ani szaf, zawsze zapewnić należy swobodną cyrkulację powietrza.
Moje gratulacje!
Możesz być z siebie dumna, nie dość, że zrobiłaś sporo miejsca na nowe (mam nadzieję ), to jeszcze spaliłaś dodatkowe kalorie. Zasłużyłaś sobie na nagrodę i relaksacyjną kąpiel przy blasku świec z kieliszkiem wina i dużą ilością piany <3
Oh...I oczywiście drobne zakupy, trzeba przecież uzupełnić braki :)
Comments